wczoraj minął termin zapisów do mojej zabawy i zgodnie z tym, co sama w regulaminie napisałam - dziś przyszedł czas na ogłoszenie wyników :)
bardzo dziękuję wszystkim za udział i tyle ciepłych słów oraz życzeń, nawet nie wiecie, jak szeroko się uśmiechałam czytając wszystkie komentarze ;) jednak zwycięzca, a właściwie zwyciężczyni - może być tylko jedna. w tym miejscu bardzo przepraszam za brak fotorelacji z tradycyjnego losowania. ostatnio wracam do domu, gdy już robi się ciemno, a jak wiadomo - zdjęcia w sztucznym oświetleniu wychodzą raczej kiepskie. musicie więc uwierzyć mi na słowo, że cały proces wyłaniania zwyciężczyni przebiegł zgodnie z wszelkimi zasadami i wymogami ;) a przechodząc do rzeczy - nagroda w moim urodzinowym candy wędruje do...
Asiu, mam nadzieję, że się ucieszysz :) zwyciężczyni gratuluję i proszę o kontakt, a wszystkim pozostałym osobom, którym tym razem się nie udało, dziękuję za chęć przygarnięcia moich wytworów :)