poniedziałek, 29 października 2012

winter is coming...

czy tylko ja niecierpliwie czekam na kolejny sezon "gry o tron"? ;) ale w związku z tym, że zima naprawdę nadchodzi (dzisiaj o godz. 7 rano mój termometr wskazywał -6 stopni) - kolejne przytulne zamotki wykonane z mięciutkich włóczek akrylowych :)

pozytywny w kolorach, jakże by inaczej, oczywiście tęczy





z broszką przypominającą dalię - do ukrycia zapięcia i zwyczajnie do ozdoby :)

i spokojniejszy w przeróżnych odcieniach niebieskiego





również z kwiatową brochą :)

a u Was mroźno dzisiaj...?

czwartek, 18 października 2012

candy - wyniki

na wstępie chciałam Wam podziękować za tak liczny udział w moim pierwszym candy. ilość chętnych przerosła moje najśmielsze oczekiwania - zgłosiło się 147 osób! nie spodziewałam się, że nagroda w postaci kompleciku koralikowej biżuterii będzie się cieszyła aż takim powodzeniem. gdybym to przewidziała, to obdarowałabym więcej niż jedną osobę, ale nie ma tego złego ;) doszłam do wniosku, że na kolejne candy zaproszę Was znacznie prędzej niż za rok. ba, zdradzę Wam, że mam już nawet pewien pomysł co i kiedy będzie do zgarnięcia ;) chodzi mi po głowie plan na coś mroźnego... ale o tym na razie ciii...

przechodząc do sedna tego postu, bo pewnie już się niecierpliwicie ;) to pierwsze candy, więc pobawiłam się w tradycyjne losowanie. losy zaczęłam wypisywać w szkole na bardzo wciągających zajęciach z wymiarowania części maszyn :D wszystkie losy nabazgrane i pocięte...
 

pogięte...
 

maszyna losująca
 

wrzucamy! (proszę się nie śmiać z szałowo wyklejonego wnętrza maszyny :P)
 

mieszu-mieszu
 

mieszu ręczne


ręka sierotki (czyli moja własna :D) wyłowiła już szczęśliwy los...


który należy...

 
należy do...


Dominiki z  pracowni garderoba!





gratuluję szczęśliwej wylosowance i proszę o kontakt w celu ustalenia szczegółów :))

a dzikiemu tłumkowi, którego nie wylosowałam :( bardzo dziękuję za tak liczny udział i zapraszam na kolejne candy, które już niebawem. mam nadzieję, że ode mnie nie pouciekacie do tego czasu ;)


poniedziałek, 15 października 2012

a się pochwalę :D

jakiś czas temu wygrałam candy u Moniki, która robi śliczne, sznurkowe bransoletki. Monika poprosiła, żebym podała swoje ulubione kolory, jako te "naj" wskazałam fioletowy oczywiście i czerwony. a oto, co Monika wyczarowała dla mnie, w moich kolorach:

elegancki, perełkowy komplecik


i bransoletka oraz zawieszka z uroczych kosteczek, które uwielbiam


w paczuszcze było też coś dla podniebienia... hm, jakieś łapki wlazły mi w kadr


"ja to pani popilnuję"... no tak... przedstawiam Wam mojego ciekawskiego sierścia Magika


i było też coś dla ciałka - perfumki, peeling, balsam, krem i podkład :) ale raczej nie dla tego ciałka, które pozuje :D jednak skontrolowane, obwąchane i oglądnięte być musiało, bo co jeśli to jednak byłoby coś dla kotów...?


Moniś, dziękuję Ci ślicznie, sprawiłaś mi ogromną radość każdym drobiazgiem, który był w kopercie :*


przy okazji zapraszam (już po raz ostatni, bo przed losowaniem więcej postów nie będzie :) na finisz zapisów na candy u mnie. macie jeszcze tylko dwa dni :)

środa, 10 października 2012

zielony NIE uspokaja!

...w każdym razie nie mnie ;) zrobienie tego wisiora kosztowało mnie sporo "nerw" - co sobie wymyśliłam, to nie chciało wyjść, jak już wyszło, to okazywało się, że nie wygląda tak, jak to sobie wyobrażałam i prułam, prułam, prułam... kiedy moja niezmierzona cierpliwość była już na wyczerpaniu i gdy połamałam większość igieł - odłożyłam zaczątki wisiora na bok. wróciłam do niego po paru tygodniach i zaczęłam... od sprucia go do zera :D i to był chyba mój najlepszy pomysł, bo z tego, co później powstało jestem całkiem zadowolona


element centralny to kaboszon z fimo made by Ewelina Tkaczyk :) pięknie połyskuje perłowymi drobinkami


koraliki czeskie + szklane perełki 6mm


dałam upust swojemu masochizmowi pracując z koralikami mniejszymi, niż tohowe 15 :D to te malutkie zielone koraliczki, które okalają perły. to najmniejsze koraliki, z jakimi do tej pory miałam do czynienia, nawet najcieńsze igły odmawiały współpracy


średnica wisiora wynosi 5,5cm




i jeszcze na koniec nieśmiało zapraszam na moje candy. wiem, że lista chętnych jest "troszkę"  długa, ale jeśli ktoś mimo to chciałby wziąć udział, to ma jeszcze tydzień, by stanąć w kolejce. zapraszam :)