niedziela, 23 listopada 2014

brosza Tudorów

u mnie nadal natchnienie, o którym wspominałam w poprzednim wpisie ;) filmy i seriale kostiumowe są prawdziwą kopalnią inspiracji, zwłaszcza, jeśli ktoś lubi, jak się dużo błyszczy. a ja lubię! :D
tym razem stworzyłam broszkę, nieco większą, nieco inną i bardziej stonowaną od pierścionka pokazywanego ostatnio, ale wykonaną na bazie tego samego schematu i nadal jest "na bogato".
centrum broszy stanowi 18-milimetrowe rivoli w kolorze silver night, oplotłam je koralikami toho - 15/o w kolorach silver-lined grey, metallic cosmos, matte color gun metal oraz 11/o silver-lined milky montana blue, metallic cosmos i pfg blue slate. średnica broszki to 35mm.






broszkę tę zgłaszam na wyzwanie Kreatywnego Kufra, którego tematem jest foto-inspiracja




niedziela, 16 listopada 2014

ze skarbca Tudorów

bardzo lubię filmy i seriale kostiumowe, zarówno te ze sporą dozą fantastyki ("Gra o tron" ♥), obyczajowe (np. "Duma i uprzedzenie") oraz te niemal w 100% historyczne, jak "Dynasta Tudorów". i właśnie oglądając ten ostatni z seriali, oprócz fabuły, moją uwagę przykuwały klejnoty, którymi obwieszona była większość dworzan ;) chyba nic dziwnego, że w takich okolicznościach, śledząc losy Henryka VIII, wykoralikowałam kolejną błyskotkę.
do wykonania pierścionka (a właściwie okazałego pierściona - jak to zwykle u mnie bywa ;)) wykorzystałam kryształ rivoli 18mm w kolorze vitrail medium, koraliki toho 15/o pfg aluminium i transparent rainbow teal oraz ich niemal identyczny kolorystyczny odpowiednik preciosy w rozmiarze 11/o (różnica polega jedynie na tym, że koraliki japońskie pod światło są niebieskie, a czeskie - morskie i chyba bardziej podoba mi się taka właśnie wersja :)). całość wyszła naprawdę pokaźnie - oczko ma 3cm średnicy i póki co, jeszcze nie wiem przy jakiej okazji pierścionek założę, ale to przecież nie przeszkadza, by po prostu go mieć ;)
wybaczcie ilość zdjęć, ale jak tu się powstrzymać, gdy główną rolę gra vitrail medium...? :D









a Wy, lubicie kostiumowe produkcje? polecicie coś godnego obejrzenia? :)


niedziela, 9 listopada 2014

smocze druzy

dziś nadal pozostanę w tematyce błyskotek, ale tym razem będzie to zupełnie inny błysk, niż ten, jaki sobą prezentują kryształki. a mowa tu o syntetycznych, cudnie mieniących się druzach, które dostały mi się od Basi
owe druzy, które niesamowicie migoczą granatem, fioletem i amarantem, obszyłam koralikami toho 15/o i 11/o amethyst gun metal oraz toho takumi 11/o w kolorze silver-lined dragonfruit, które z miejsca skradły moje serce; bajeczny kolor, bardzo bym sobie takiego życzyła w rozmiarze 15/o ;) tył kolczyków stanowi sztuczna fioletowa skórka. całość ma nieco ponad 25mm średnicy, a długość z biglami ze stali chirurgicznej to 45mm.






 a niebawem... powrócę do kryształków ;)