przy okazji bardzo błyszczącego posta uprzedzałam, że to nie koniec błyskotek i nadal to podtrzymuję. dzisiejsze kolczyki także nie będą ostatnim objawem mojego błyskotkowego natchnienia ;) postanowiłam wrócić do spiralnego wzorku, który pokazywałam już w TYCH kolczykach.
tym razem sięgnęłam po 18-milimetrowe rivoli w kolorze emerald, oplotłam je koralikami toho w rozmiarach 15/o i 11/o w kolorach pfg stralight oraz silver-lined teal. plecki kryształów również całkowicie zakoralikowałam, ale poszłam na łatwiznę i nie stworzyłam na nich żadnego skomplikowanego wzoru ;)
średnica plecionego elementu wynosi 25mm, a całkowita długość kolczyków wraz z biglami angielskimi to 43mm
na koniec przypominam, że zostało jeszcze tylko kilka chwil, by wziąć udział w moim candy >KLIK< ;)
Śliczności :) Skoro to nie koniec błyskotek, to z niecierpliwością czekam na kolejne :)
OdpowiedzUsuńAle wspaniałe cudeńko ,Są boskie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewa
Niezwykle eleganckie
OdpowiedzUsuńZ obu stron cudne. I nie wiem, która podoba mi się bardziej :)
OdpowiedzUsuńśliczne - bardzo eleganckie :)
OdpowiedzUsuńNie trzeba było nic komplikować wyszły ślicznie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńŚliczności!!! Już nie mogę doczekać się dalszej części :)
OdpowiedzUsuńeleganckie spiralki!
OdpowiedzUsuńSzmaragdowe i do tego zakręcone, a że lubię ten kolor, plus wszystko co zakręcone (oprócz słoików) to i te kolczyki od razu obdarzyłam sympatią :)
OdpowiedzUsuńgalaktyka spiralna..... urocze :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wykonanie i fantastyczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, staranne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńpięknie oplecione rivoli:)
OdpowiedzUsuńBo z rivoli tak już jest, potrafią wciągnąć :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne! I bardzo ładnie wykańczasz plecki!
Klejnociki :-)
OdpowiedzUsuńPrzecudowne! Zakochałąm się w nich...
OdpowiedzUsuńPIEKNE UWIELBIAM SZMARAGDY I KOLOR SZMARAGDOWY :)
OdpowiedzUsuńCUDOWNE MASZ BEZCENNY TALENT
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam takie prace, niby proste, ale jednak mają w sobie coś niesamowitego i efektownego. Te spiralki wyszły Ci po prostu genialnie:) Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńNiesamowite! Piękna kolorystyka :) Mam nadzieję, że jeszcze wiele kolczyków tego typu pojawi się u Ciebie, są cudne :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki, lubię taką kolorystykę, chętnie zobaczę inne Twoje pomysły na oplot rivioli :-)
OdpowiedzUsuń