trzymając się swojego postanowienia o przerabianiu zapasów, ponownie sięgnęłam po rivoli. tym razem w ruch poszły 14-milimetrowe kryształki w kolorze violet. oplotłam je w całkiem ciekawy (jak sądzę ;) ) spiralny wzorek w pastelowych kolorach - toho 15/o i 11/o silver lined lt grape oraz opaque lustered lt beige. plecki kryształów, tradycyjnie, całkowicie ukryłam pod koralikami.
średnica kolczyków wynosi nieco ponad 20mm, a całkowita długość wraz z biglem to niecałe 40mm
Jakie śliczne! Takie delikatne i świeże. Bardzo mi się podoba jak je obszyłaś. Spiralka jest genialna! :)
OdpowiedzUsuńWszystko w ten upał co ma jakiekolwiek podobieństwo do lodów, wprawia mnie w zachwyt, ale kolczyki i bez tego są super!
OdpowiedzUsuńTzn w zimie też by mi się podobały :)
Urocze maleństwa
OdpowiedzUsuńŚwietna spiralka, zwłaszcza uroczo prezentuje się na pleckach :)
OdpowiedzUsuńPyszne!
OdpowiedzUsuńMistrzowskie :) Na prawdę fajny wzór :)
OdpowiedzUsuńjak pięknie wypracowany zadzik!!!
OdpowiedzUsuńVery pretty.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne. Ten zestaw kolorów jest fantastyczny, a wykonanie - jak zwykle - idealne.
OdpowiedzUsuńŚliczne te maluchy! Ja też powinnam trzymać się przerabiania zapasów, zamiast jak sroka rzucać sie na każde nowe świecidełko... A czas nie starcza na obszycie wszystkiego, co się gromadzi w pudełkach...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piękny wzór i kolory. Nieduże i eleganckie
OdpowiedzUsuńŚliczne i bardzo apetyczne;) Bardzo podoba mi się pomysł ze spiralnymi pleckami:)
OdpowiedzUsuńAle mi smaka narobiłaś!!!
OdpowiedzUsuńgenialnie wygladają tak oplecione!
OdpowiedzUsuńAsiu pięknie zestawiłaś kolorystykę. Efekt niesamowity.
OdpowiedzUsuńAch jakie cudne !
OdpowiedzUsuńTwoje twister rivioli są śliczne :) Fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńslodkosci!
OdpowiedzUsuńPiękne są :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszły, super kolorki :)
OdpowiedzUsuńJak słodko i owocowo:)
OdpowiedzUsuń