jakiś czas temu zaproponowałam Ewelinie wymiankę :) od dawna już tu i tam podglądam Jej dzieła, w przeszłości raz się wymieniałyśmy z Jej inicjatywy, a tym razem ja miałam chrapkę na modelinowe kaboszony :) w zamian Ewelina poprosiła o bardzo kolorową bransoletkę z kuleczek wielkości 8mm. jednak chwilowo nie miałam koralików odpowiedniej wielkości, które mogłabym obszydełkować, kombinowałam więc z koralikami, które w ubranku z muliny miały już 11mm. wyszła z nich taka bransoletka
w międzyczasie wpadły mi jednak w łapki koraliki 6mm, które po obszydełkowaniu uzyskały wielkość, jakiej sobie życzyła Ewelina i powstała dla Niej taka oto bransoletka
mam nadzieję, że się spodoba i będzie się dobrze nosiła :)
i mimo, że nie lubię dziubać takich maleństw na szydełku, to forma i zestawienie kolorów (nie od dziś wiadomo, że uwielbiam tęczę :D ) urzekły mnie do tego stopnia, że postanowiłam zrobić też coś dla siebie - pochwalę się niebawem ;)
Ojej! <3 Śliczna ta bransoletka, ja również mam słabość do tęczowych bibelotów! <3
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z muliną. Sama mam jej pełno w domu, wiec stwierdzam ze wiem juz do czego ją wykorzystam :) Jest jakiś konkretny sposób w jaki obszywasz koraliki muliną ?
OdpowiedzUsuńszydełko :) najzwyczajniejszy sposób na zrobienie kuleczki na szydełku, w środek koralik i gotowe :)
Usuńjej ale ta bransoletka jest super <3
OdpowiedzUsuń