sobota, 31 marca 2012

gwiezdny pył

korzystając z dosłownie kilku minut jako takiej pogody, między opadami deszczu lub śniegu, tudzież jednym i drugim równocześnie, udało mi się obfotografować mój najnowszy wytwór. 


koraliki to preciosa w rozmiarze 2,3mm.


  natomiast kaboszon to mój własny eksperyment ;) zdradzę tylko, że pierwotnie był zwykłym, przezroczystym szkiełkiem.


 nie chciał za bardzo pokazać całego swojego uroku, kombinowałam i z lampą i bez... ale najwyraźniej zabrakło takiego mocniejszego promienia słońca. w rzeczywistości błyszczy milionami srebrzystych drobinek, zupełnie jakby był w nim uwięziony gwiezdny pył :)


średnica pierścionka - 2,5cm.

5 komentarzy:

  1. Bardzo sliczny.Kaboszon wyglada na diachroic glass.W moim ukochanym 'FireMountain&Gems' te przezroczyste sa dosc drogie.Ladniuchne,rowne rzedy koralikow-nici nie widac:-))Piercien jest przecudek.
    -Pozdroweczka-Halinka-

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie zdradzaj tajemnic!!!! Niech inni podziwiaja Twoja twórczosc!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny! Chciałabym tak umieć.
    Nie myślałaś może o króciutkim kursiku dla dla chcących a nieumiejących?
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie myślałam, bo powielałabym to, co już w sieci istnieje ;) wszystkie niezbędne tutoriale można znaleźć pod hasłem haft koralikowy, a najlepiej szukać po angielsku "beading embroidery" :)

      Usuń