środa, 20 listopada 2013

pierwsze sutaszki!

ręka w górę, kto, po zobaczeniu tytułu posta, pomyślał, że zaczęłam szkolić się w szyciu biżuterii ze sznureczków? ;) nic z tych rzeczy, choć kilka metrów sznurków posiadam, to jednak wcale nie wołają do mnie "szyj nas, szyj!" :D 
w mojej kolczykowej kolekcji (liczącej około 70 par) pierwsze kolczyki z sutaszu są dziełem Karoliny. pod jednym ze zdjęć kolczyków Jej autorstwa wyrażałam swoje zachwyty, a niedługo później dostałam od Karoliny maila z propozycją wymianki. ochoczo na nią przystałam :)
Karolina wybrała dla siebie pierścionek z jesienną rozetą, który ze wszystkich stron pokazywałam TUTAJ


natomiast do mnie trafiły te oto kolczyki, będące pięknym połączeniem fioletu, zieleni, turkusu i granatu


przy okazji wymiany maili ze szczegółami wymianki, zdradziłam, że uwielbiam kolor fioletowy w towarzystwie zielonego. moja radość była więc niezmierna, gdy kilka dni później, oprócz kolczyków, wyjęłam z koperty też uroczy pierścionek. fioletowo-zielony rzecz jasna :D


mam nadzieję, że Karolina jest z wymianki tak samo zadowolona jak ja :))
przyznam, że kolczyków ani pierścionka jeszcze nie pokazałam światu, bo odkąd je dostałam leżą na moim biurku, co chwilę na nie zerkam i cieszę oczy :D


14 komentarzy:

  1. Ja tu pędzę zobaczyć Twoje pierwsze sutaszowe kolczyki a Ty sobie żarty robisz:D A tak poważnie to bardzo udana wymianka myślę. Nie dziwię Ci się , że napatrzeć się nie możesz.I myśle ,że druga strona robi teraz dokładnie to samo;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że moje dziergadełka przypadły i do gustu :) Ja jestem zachwycona i faktycznie robię dokładnie to samo :) Gapię się na pierścionek od Ciebie i co chwila go obmacuję żeby sprawdzić czy aby na pewno jest już mój :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Same śliczności :). Kolczyki faktycznie obłędne-też bym na nie cały czas zaglądała :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Tytuł faktycznie mylący :) Bardzo fajna wymianka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A tu niespodzianka - :) Kolczyki mnie też sie bardzo podobają, milo obejrzeć. Gratuluje udanej wymianki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. To ja rękę podniosłam, bo myślałam, że faktycznie będzie coś z sutaszu w Twoim wykonaniu.
    Taka wymianka to świetna rzecz :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja się nabrałam! Myślałam, że rozszerzasz "ofertę" :D
    Ładne te prace i nie dziwie się, że wszyscy zadowoleni :)

    My kobiety to jednak jesteśmy sroki! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale się nabrałam , , bo ja mam co nieco z sutaszu i bardzo to lubię

    OdpowiedzUsuń
  9. ...i ja się nabrałam :) fantastyczna wymianka - same śliczności.

    OdpowiedzUsuń