pamiętacie post, w którym pokazywałam mikro-serduszko?
tak mi się spodobał mój własny wytwór, że w krótkim czasie powstało
kolejne, tym razem z toho 15/o galvanized mint green, wykończyłam je
kryształkiem fp 4mm w kolorze emerald ab
szybko
jednak zachciało mi się wypleść coś jeszcze mniejszego... tym sposobem
powstało nano-serduszko z 15/o permanent finish metallic polaris,
wykończone kryształkiem fp 3mm w kolorze silver, któremu do towarzystwa
wyszydełkowałam prostą bransoletkę
to jednak nie koniec nano-serduszek!
do
serduszkowego grona dołączyło też takie z 15/o w kolorze gold lustered
raspberry, które wieńczy 3mm fire polish w kolorze vitral-garnet
oraz kolejne, kryształowe, z 15/o silver-lined cystal oraz 4mm fire polish crystal
i jeszcze jedno! z koralików w kolorze silver-lined dark aqua
różnica
wymiarów między serduszkami mikro a nano jest dość duża (jak na takie
drobiazgi ;)) - wielkość wersji mikro to 17x14mm, natomiast nano ma
15x11mm. myślę, że da się to zauważyć na zdjęciu poglądowym ;)
w
celach eksperymentalnych zrobiłam jeszcze nano-serduszko z większych
koralików, w tej roli toho 11/o transparent rainbow sugar plum i piękny,
multicolorowy czeski bicone. nawet mimo użycia większego rozmiaru
koralików, samo serduszko słusznych rozmiarów jednak nie posiada,
wynoszą one zaledwie 20x16mm :)
i jeszcze rodzinnie, wszystkie razem ;) brakuje wśród nich mikro-serduszka z toho 15/o silver-lined purple, które dostało się Asi, jako dodatek do głównej nagrody w moim candy
serduszek w wersji piko, a tym bardziej femto, już nie przewiduję! :D
a
przy okazji mojego pierwszego posta z mikro-serduszkiem wspominałam, że
powstanie do niego tutorial. mam nadzieję, że nadal jesteście na niego
chętne, bo będzie dostępny już niebawem ;)
Ale słodziaki <3 Przecudne!
OdpowiedzUsuńA z tutka skorzystam z największą przyjemnością :-) Już nie mogę się doczekać :-)))
Jakie maleńkie cuda ! :)
OdpowiedzUsuńCzekam na tutorial, na pewno spróbuję zrobić ;)
Serduszka są śliczne, takie śliczniutkie :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie te maleństwa;)))
OdpowiedzUsuńO, ja proszę tutorial, bo niebieskie maleństwo podbiło moje (nonen omen) serce :D
OdpowiedzUsuńSą prześliczne! Im mniejsze, tym urokliwsze :)
O rany, jakie maciupeństwa! :)
OdpowiedzUsuńMoja chęć zmierzenia się z tutorialem nie osłabła nic a nic :-)
Są cuuuudownościowe :) . I owszem, owszem- tutorial będzie bardzo mile widziany :)
OdpowiedzUsuńTe maluszki są obłędne :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że robi się je igłą a nie szydełkiem i z niecierpliwością czekam na tutorial :)
O matuniu jakie słodziaki. Po prostu obłędne. Wymiękłam. Oczywiście zrób tutka :) Wszyscy tu czekamy z niecierpliwością.
OdpowiedzUsuńPiękne serduszka, podziwiam, że można zrobić takie maleństwa:) A na tutorial czekam z niecierpliwością, chętnie spróbuję, ale chyba jednak z11 lub na próbę nawet z większych a nie z 15:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ohhh chętnie bym takie przygarnęła!! Zawieszkę, cudnie by mi pasowała do stylizacji... :)
OdpowiedzUsuńOne wszystkie są do schrupania, tylko że nikt by się nimi nie najadł bo są takie na jeden ząb :) no i dlatego, że są ze szkła ;p Mój mikrusek wesoło dynda przy komórce, jest boski, bardzo chętnie dorobię mu siostrę, dlatego jestem za tutkiem!
OdpowiedzUsuńPiękności ! Ja również bardzo chętnie skorzystałabym z tutoriala ;-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńale piękne drobne serduszka <3 też bym nauczyła się takich ślicznych serduszek, więc z niecierpliwością czekam na tutorial :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczności!!! I taki wybór kolorów, że trudno się zdecydować, które jest tym naj... ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie są rewelacyjne :) Uwielbiam takie rzeczy, ale jakbym miała coś takiego robić to chyba oszalałabym :) :) W wolnej chwili zapraszam do mnie :) http://zielonymyszak.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przesłodkie! A jakie to trzymilimetrowe FP duże przy samym serduszku :) Czekam na Twój tutorial z niecierpliwością.
OdpowiedzUsuńSerduszka obłędne, co jedno to ładniejsze. Na tutorial czekam i ja, Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękności:) ale się naplotłaś tych serduszek:) Ciekawa jestem tego tutka:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCudeńka!!!! Też chętnie poznam tajniki robienia serduszek:) Serdecznie pozdrawiam, a przy okazji zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńhttp://fanaberieany.blogspot.com/
Urocze, buzia sama się do nich śmieje :)) A tutorial ... jak najbardziej!
OdpowiedzUsuńooo sama bym spróbowała zrobić takie maleńkie cudo :) fantastyczne są :)
OdpowiedzUsuńŚliczne :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję wytrwałości w ścibaniu tych maleństw, warto było, jak widać, bo ładna wyszła ta gromadka. :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam, po prostu podziwiam, że chciało Ci się dłubać takie maleństwa:)
OdpowiedzUsuńPiękny wysyp serduszek! Co jedno to ładniejsze!
OdpowiedzUsuńA na tutorial czekam!
Super serduszka ,kolorowe ,optymistyczne , zakręcone ;0
OdpowiedzUsuńRewelacja!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMałe serduszko przypięte do bransoletki to świetny pomysł :* Razem wygląda cudownie <3
OdpowiedzUsuńSerduszka są po prostu urocze!
OdpowiedzUsuń