ostatnio znowu mozolnie koralikuję coś większego. by w tym czasie nikt tu o mnie nie zapomniał :D postanowiłam pobawić się z wzorami na sznury szydełkowo-koralikowe. muszę przyznać, że całkiem mi się spodobało :) u góry bloga pojawiła się zakładka, którą postaram się sukcesywnie uzupełniać nowymi wzorkami.
mam nadzieję, że komuś przypadnie do gustu ;) będzie mi niezmiernie miło zobaczyć gotowy sznur z moim wzorem :)
Śliczny wzorek. Chętnie bym go wydziergała gdyby mi to ktoś nawlókł. Mam jeden wzór, który zamierzam zrobić i zaczęte trzy prace (bo nie chce mi się pruć i rozdzielać koralików ...). Czy masz złoty sposób na niemylenie się?
OdpowiedzUsuńja sobie nigdy nie drukuję, nawlekam z monitora. zawsze rysuję kratki na sekwencji - dzielę je na kolumny i w każdej kolumnie rysuję linię poziomą po pięciu kwadracikach symbolizujących koraliki. nawlekając, zamalowuję sobie w gimpie każdą nawleczoną już kratkę :)
Usuńmnie się bardzo podoba... kiedyś się z nim zmierzę :)
OdpowiedzUsuńpiękne wzorki, chętnie kiedyś skorzystam :) niedawno nauczyłam się sznurów, i powiem szczerze, że na razie 20k. w rzędzie mnie przeraża - mój rekord to 8 ;)
OdpowiedzUsuńNie bój się grubości, to jakoś leci... bój się sekwencji ;)
Usuńniecałe 500 to ma być straszna sekwencja? :D no bez takich mi tu, właśnie robię sobie bransoleteczkę na 18k z sekwencją na ponad 1000 :P
Usuńbędę kraść! :D Drugi mi się podoba niezmiernie, tylko kiedy ja to nawlekę? A, pewnie wtedy, kiedy będę mieć koraliki ;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię, bo dla mnie stworzenie wzoru, który działa i wygląda to zbyt wiele:)
kradnij! obiecuję, że nie zgłoszę tego odpowiednim służbom :P
UsuńFajne wzory :) kurde właśnie skończyły mi się duże końcówki i na razie z niego nie skorzystam, ale kiedyś na pewno :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO kochana, właśnie zastanawiałam się co by tu na naszyjnik wykombinować. Jutro zabieram się za nawlekanie jak tylko córki dwie dadzą matce chwilę wytchnienia ;P
OdpowiedzUsuńsuper! mam nadzieję, że dadzą Ci troszkę spokoju, bo doczekać się nie mogę efektu końcowego :))
UsuńWygląda pięknie, choć przyznam że skomplikowanie - opisy podobne do tych przy dzierganiu. Jak robiłam sweter w norweskie wzory to podobnie sobie to rozrysowałam na kratkach :-)
OdpowiedzUsuńSuper wzorek, podziwiam za nawlekanie:)
OdpowiedzUsuńSuper wzorek. Podziwiam!
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanż ;)
http://moje-zycie-olka.blogspot.com/
stosujesz sprytne rozwiązania techniczne, bardzo mi to imponuje, ja wyklikuję a potem drukuję i po wydruku z ołóweczkiem w lewej rączce dzielnie odmawiam kolory i ilości.
OdpowiedzUsuń