powstały nieco inne fasony :D
przyłbica z szerszymi paskami to moja inwencja własna, ale grzebienie na górze - według pomysłu Aleksandra i Jego Taty. w caaaaałym mieście nie mogłam dostać niekosmatej średnio szarej włóczki (gdyby był plan na moherowy hełm, to nie byłoby problemu z materiałami :P ) i zmuszona byłam zrobić czapkowe hełmy z jasnoszarego "kotka".
czapka dla Olka - z grzebieniem średnim (dłuższym niż w prototypie)
czapka dla Szanownego Pana Rodzica - na życzenie z długim grzebieniem
i dostałam nawet fotki czapek na miejscu docelowym :D
które Wam się bardziej widzą? prototyp czy wersje kolejne? :) ja jestem bardziej zadowolona z modeli udoskonalonych ;)
czyste szaleństwo!!!! :D jestem pod ogromnym wrażeniem czapek i właścicieli :) ależ musiało być przy nich roboty, tzn. przy czapkach ;D
OdpowiedzUsuńsuper są te czapki! mi się bardziej podoba z długim grzebieniem:)
OdpowiedzUsuńAle fajna czapka, świetny fason :)
OdpowiedzUsuńJa również jestem za długim grzebieniem...czapki,a w sumie hełmy rewelacyjne ;)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne,super-osobiscie nie widziałam nic podobnego-opatentowac koniecznie a chetnych z pewnoscią nie braknie.Usciski i pozdrowienia ciepłe
OdpowiedzUsuńaj, pomysł nie mój, tylko podpatrzony w sieci :) niemniej - bardzo się cieszę, że się podobają :)
UsuńWidzę, że "Kwejkowy hit internetowy" robi furorę. Podoba mi się pomysł autorski z powiększonym grzebieniem.
OdpowiedzUsuńGdy mi córka przesłała obrazek z Kwejka -> http://kwejk.pl/obrazek/1558590 i podpuściła mnie, bym zrobiła podobny, to przyznam się, miałam problem z przyłbicą.
Musiałam przesuwać guziki, bo zamiast zatrzymywać się na nosie, spadała na szyję. No chyba, że to miałaby być czapka dla kogoś w wielkim kinolem:)
W mojej wersji grzebień urósł w górę.
Pozdrawiam
ja miałam problem z odpowiednim wymodelowaniem części "nagłownej", bo nie podoba mi się, jak układa się czapka robiona w sposób tradycyjny (tzn. płaskie kółko, a później już naokoło bez dodawania), ale po X pruciach w końcu jest tak, jak mi się podoba :)
UsuńRewelacja. Świtne. Jaka jest cena tego hełmu? Tak dla 4 latka? I ew. dla 10 latka?
OdpowiedzUsuńoo tak kusudama venus jest piękna i jest u mnie na liście następnej do spróbowania :) śliczne są te wszystkie kusudamy, będę próbowała :)
OdpowiedzUsuńa Ty pokazywałaś gdzieś swoją na blogu? Bardzo chętnie zobaczę :)
to w takim razie jak już odzyskasz wenę twórczą koniecznie pokaż je na blogu, bo myślę, że na pewno warto :)
OdpowiedzUsuńw ogóle jest tyle pięknych wzorów kusudam, mam ochotę zrobić je wszystkie :)
Normalnie czapki z głów( lub hełmy jak kto woli)za cierpliwość i sprawne paluszki. Świetne są te hełmy :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle czadowe - rewelka :) ewa
OdpowiedzUsuńMi się chyba bardziej podoba z krótszym grzebieniem - bardziej kojarzy się z "rycerskim" hełmem. A na "miejscu docelowym" czapa wyszła trochę jak hełm Lorda Vadera :D
OdpowiedzUsuńRewelacja :D
OdpowiedzUsuńCzadowa czapka!!!
OdpowiedzUsuńświetne te czpki:) panowie wyglądają jak prawdziwi rycerze, Dorota /dorka_bz@poczta.fm/
OdpowiedzUsuńwitam ta czapka jest cudowna mogę prosić o wzór jak zrobić ta czapkę
OdpowiedzUsuńna maciekk3214@gmail.com będę niezwykle szczęśliwy
czy mozna u Ciebie zamówic taka czapkę???
OdpowiedzUsuńIle włóczki potrzebowałaś na jeden taki hełm?
OdpowiedzUsuńWitam. Czy można wzór prosić 🙏. agnieszka.kk@interia.eu
OdpowiedzUsuń