środa, 19 lutego 2014

leśne perły

na fali porządkowania swoich zbiorów i jako przerywnik w moim największym koralikowym projekcie (który już ukończyłam, ale o tym wkrótce ;)), sięgnęłam ponownie po szklane perły. szalenie przypadło mi do gustu oplatanie ich, nie wymaga wiele wysiłku, a daje ogrom możliwości :) tym razem oplotłam 10-milimetrowe soczyście zielone kuleczki. otoczyłam je koralikami toho 11/o gold lustered emerald, 15/o bronze i june bug oraz tt amethyst gun. kolczyki są niewielkie - mają 20mm średnicy, a zawieszone na oksydowanych biglach - 40mm długości



całość wyszła nieco jesiennie, ale kolejny post będzie w dużo radośniejszych, wiosennych barwach :)

16 komentarzy:

  1. Prześliczne :) uwielbiam takie kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne kolory, jak dla mnie w cale nie jesienne ale soczyście zielone jak wiosenne pączki :) czekam niecierpliwie na uchylenie rąbka tajemnicy tego dużego projektu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale super, kolory bardzo mi się podobają!

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne i oszałamiające kolory!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudeńka! A kolory super :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekne kolczyki,bardzo dekoracyjne,swietna oprawa 'lesnej' perly i uwielbiane przeze mnie zielenie.
    -Usciski-
    -Halinka-

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mi się podobają !

    OdpowiedzUsuń
  8. Kusisz tymi oplatanymi perłami i łaskoczesz ciekawość tajemniczym projektem ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. cudne są! błyszczą jak gwiazdy w nocy!!! Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Hipnotyzujące są te kolczyki. Będą pasowały do kogoś o dużych zielonych oczach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. piękne, wprost zachwycające, te kolory idealnie się podkreslają

    OdpowiedzUsuń